i minimalu. Zaczęli osobno, Nico siedział w live actach, a Christian spełniał się jako DJ.
Ich muzyka w połączeniu to cudowna podróż z emocjonalnym zacięciem.
Produkcje oparte są na metrum 4/4. Pomimo tego uproszczenia i jednostajnego tempa, słuchając ich setu wyłapujemy niuanse dźwiękowe, które tworzą specyficzny klimat. Można znaleźć duże nawiązania do snyth-popu, czasami podkręcane wokalem.
Pomimo stosowania techno, minimalu, świetnie się tego słucha i w domu i klubie. Będąc na ich występie w Warszawie, publiczność była rozgrzana do granic możliwości. Harmonijny, dobrze przemyślany set z świetnymi wstawkami długo pozostanie w mojej pamięci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz