czwartek, 2 października 2014

Aphex Twin z "Syro" czyli muzyka tła.

Aphex Twin wraca z nowym albumem. Nie widziany od 13 lat na rynku muzycznym, guru elektroniki wraca na salony z świeżymi kawałkami. Czy mistrz Richard D. James czymś nas zaskoczył?

Po przesłuchaniu całości mam mieszane uczucia. Od ostatniego wydanego albumu minęła ponad dekada. Muzyka elektroniczna ewoluowała. Dzisiaj większość jest zamieszana w dub lub techno i jego pochodne. Minimal techno przeżywa swoją szczytową popularnosć. Aphex Twin był kiedyś zakwalifikowany do IDMu, gatunku bardzo popularnego w latach 90.
 Sama płyta niczym nie zaskakuje, nie wnosi nic nowego do muzyki elektronicznej, co nie znaczy, że jest to słaby materiał. Richard skomponował bardzo logiczne i dobrze brzmiace kawałki, które płyną sobie delikatnie i mogę stanowić fajne tło do jazdy samochodem, pracy, czy spaceru. Jedyne, czego nie zrozumiem to przyznacznie przez Resident Advisor oceny 5/5 . Zostawiam Was z albumem Richarda i zachęcam do własnej oceny. Ja właśnie gotuje obiad i taka muzyka jest pięknym dopełnieniem krojenia warzyw :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz